Tak sobie myślę, że każdej z Was chciałabym podarować aniołka na Święta. Więc tak zrobię ale wirtualnie:)
Mam nadzieję, ze kursik, jaki wymyśliłam zainspiruje Was do przygotowania takiej choinkowej ozdoby:)
Przepis na masę solną znajdziecie u mnie TUTAJ
Potrzebujemy foremkę serduszko, drucik, nożyk, patyczek, wałek.
Masę wałkujemy cieniutko, żeby aniołek nie był za ciężki na choince.
Formujemy dwie małe kuleczki, wycinamy tułów i serduszko.
Serduszko rozcinamy na pół- to będą skrzydełka
Przyklejamy tułów, główkę a z pozostałej kulki robimy wałeczek i przyklejamy do głowy- włosy
Za pomocą wykałaczki robimy buzię
I gotowe! Aniołka pieczemy w pierniku ok 40 minut w temp 150.
Lub suszymy na kaloryferze piecu-zima więc można z tego skorzystać. Taki aniołek wtedy schnie cały dzień
A tak wyglądają moje maleństwa:)
Mam nadzieję, że kursik się przydał i zrobicie frajdę swoim dzieciaczkom, które same będą mogły zrobić ozdoby na choinkę.
Pozdrawiam!
kursik super:)dzięki
OdpowiedzUsuńAniołki śliczne:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńdobry z Ciebie nauczyciel Wiolu :)
Ah dziękuję:)
Usuńsuper:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!!! Oj chyba sobie zrobie pare takich na choinke jak znajde dluzsza chwilke :-) dzieki za inspiracje :*
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób:)
Usuńśliczne aniołki super kursik
OdpowiedzUsuńMałe cudeńka :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki :)
OdpowiedzUsuńNa choince na pewno pięknie wyglądają ...
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześliczne:) Dziękuję za kursik:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za kursik ! Jak wykroje wolną chwilę poćwiczę !
OdpowiedzUsuńNo śliczne są :)
OdpowiedzUsuńTe niebieskie i zielone by mi pasowały w tym roku ;) Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńKochana, gdybym nie siedziała od kilku dni po uszy w pierniczkach, już bym miała pół piekarnika aniołków z Twojego przepisu:) Są po prostu urocze, ale w tym roku chyba tylko te wirtualne będą musiały mi wystarczyć
OdpowiedzUsuńA ja za to nie mam pierniczków:(
Usuńmasz śliczny piernikowy domek:)
UsuńNo tak! Ale szkoda go zjejść:d
Usuńze swoimi mam dokładnie to samo,potem dopiero długo po świętach je wykańczamy;) Zresztą ogólnie mam jakiś chory syndrom i nie pozwalam jeść ulukrowanych pierniczków przed świętami- wczoraj Szanowny M.się do nich dobrał i myślałam ,że zamorduję;) Dziwna jestem:D
Usuńhaha no ja tez tak mam:)
Usuńsuper kursik :) dzieki :)
OdpowiedzUsuńO, dzięki , Kochana, wielkie, bo ja się do masy solnej przymierzam, a tu krok po kroczku:)))
OdpowiedzUsuńAniołek superaśny!
Słodkie twarzyczki :)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
cudowne :D chyba spróbuję
OdpowiedzUsuńrobiłam ostatnio aniołki ale twój patent na skrzydła - dla mnie bomba!!!
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńja nie planuję robić aniołka bo mam ich kilka od Ciebie - piękne są już czekają na choinkę :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Super :)śliczne aniołki :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie!! Nie pomyślałam, że z serduszka można wycinać skrzydła!!
OdpowiedzUsuńNajłatwiejszy sposób :)Przeważnie z niego korzystam ;)
UsuńCudne :) Myślę, że skorzystam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i szybciutko :) Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńale urocze!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te Twoje tutoriale, nawet nie wiesz, jak ejstes pomocna :*
OdpowiedzUsuń