Pokazywanie postów oznaczonych etykietą diy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą diy. Pokaż wszystkie posty
Kwiaty w masie solnej

września 24, 2019

Kwiaty w masie solnej

Nadchodzi jesień, wielkim krokami. Ostatni tydzień obfitował w deszcz i chłód. 


Na ostatnią chwilę zdążyliśmy razem z moimi pociechami zrobić zapasy pięknych kwiatów, zbieranych pospiesznie na łąkach. Próbujemy zatrzymać lato. Tym razem utrwalamy je nie w zakładkach do książek, jak przed kilkoma laty, ale... w masie solnej, oczywiście! 


zostawiam Was z kadrem, który kradnie moje serce, gdy tylko na niego spojrzę - bukiet zebrała moja mała M.


Przepis na masę solną znajdziecie TUTAJ
Zapraszam do wykonania romantycznych zawieszek razem z swoimi dziećmi! Moje niespełna trzylatki były zachwycone.





Kwiaty w masie solnej suszyły się klika dni na parapecie. 

Miłego wieczoru!
Tartaletki z jagodami

lipca 30, 2016

Tartaletki z jagodami

Cześć!
Jak zwykle zaczynamy od ohhhów i achóów jakże to cudowna pogoda za oknem jest! Poranny deszczyk orzeźwia, południowe słońce sponiewiera..a wieczór chłodzi miską z zimną wodą.. Tak..puchną mi nogi..jedyne wyjście to miska z wodą i uniesienie nóg. A i tak to gówno daje :)

Ostatnio mam fazę na jagody.. Nie wiem czemu wcześniej ich nie kupowałam..jakoś chyba wolałam sama zbierać, ale nie w tym roku! Codziennie wcinam miseczkę jagódek! Pomyślałam sobie, może coś upiekę..z jagodami jeszcze nigdy nic nie upiekłam, no raz  sernik..i go wyrzuciłam !
Upiekłam więc tartaletki, ale się ucieszyłam gdy siostra dała mi foremki. Babeczki zrobiłam z podwójnej porcji i to chyba był błąd..bo wyszło ich chyba z 40 sztuk! Ekhem, no zjadłam wszystkie...Ale podam Wam przepis na normalną porcję.

Tartaletki z jagodami
Składniki:
Ciasto: 30 dag mąki, 20 dag masła, 10 dag cukru, 2 żółtka, 3 łyżki kwaśnej śmietany, sól
Obłożenie:0,4 l mleka, torebka budyniu waniliowego, 2 łyżki cukru, 25 dag jagód
Na kruszonkę: 20 dag mąki, 15 dag masła, 10 dag cukru, 1 łyżka cukru waniliowego

Mąkę przesiać, dodać szczyptę soli i pokrojone masło. Posiekać. Wymieszać z cukrem. Wlać śmietanę i wbić żółtka. Szybko zagnieść kruche ciasto. Wylepić nim foremki. Z mleka, proszku budyniowego i cukru ugotować gęsty budyń. Ostudzić, wyłożyć po łyżce na dno tarteletek. Obsypać jagodami. Na kruszonkę zagnieść mąkę z masłem, cukrem i cukrem waniliowym. Owoce przykryć kruszonką. Piec ok 30 minut w temp. 200 C. Podany przepis pochodzi z gazety Poradnik Domowy.







Miłej soboty!
Po bardzo długiej przerwie, trudne początki..

maja 10, 2016

Po bardzo długiej przerwie, trudne początki..

Witajcie!

Co za wstyd… Takiej długiej przerwy to jeszcze na blogu nie było. No, ale wymówkę mam sensowną i porządną, więc czuję się usprawiedliwiona. Sama nie wiem, kiedy za oknem zrobiło się zielono i ciepło. Ostatni czas był dla mnie bardzo, bardzo trudny - mogłabym powiedzieć, że może aż za bardzo. Ale jak zawsze dałam radę, a teraz… czuję, że nic mnie już nie ruszy. Nabrałam przez ostatnie lata wielkiej pokory do życia. Cenię teraz jeszcze bardziej to, co mam: zdrowie, rodzinę i przyjaciół. Mam dużo szczęścia, a cierpliwość popłaca. Teraz już wiem, ze nie ma rzeczy niemożliwych do osiągnięcia, tylko trzeba nauczyć się, kiedy należy zwyczajnie odpuścić. Nic za wszelką cenę.

Znaleźć szczęście w każdym dniu, cieszyć się z dobrego zdrowia i po prostu korzystać z życia. Wcześniej pisałam, że ten rok jest wyzwaniem i wiele się będzie działo. No i faktycznie się podziało. 


Niestety spotkało nas też coś bardzo przykrego - odejście naszego ukochanego Maksa. Nasz pies miał ogromną wolę życia, walczył z guzem i padaczką. Leczyliśmy go i walczyliśmy o niego do końca. Jednak musieliśmy podjąć trudną decyzję… Ten, kto kiedyś musiał taką podjąć, dobrze wie, co czuję. Wyrzuty sumienia i wielki smutek. Ale nie mogłam patrzeć na jego cierpienie. Mogliśmy nadal walczyć, ale ataki padaczki były coraz częstsze i trudniejsze. Maksiu nie był już sobą po nich.. Na zawsze pozostanie w naszych sercach.Mija prawie miesiąc od jego odejścia, a ja nadal nie wiem co zrobić z kawałkiem porannej kanapki, którą robię specjalnie za dużą.. Nikt nie towarzyszy mi w kuchni, licząc na coś smakowitego.. O godzinie 20 nie wiem co ze sobą począć - przecież z psem trzeba wyjść!Maksiu był w naszej rodzinie 6 lat. Wzięliśmy go w wieku 4 lat ze schroniska, daliśmy mu mnóstwo miłości, bo dobrze wiemy, że ludzie zazwyczaj nie biorą dużych, dorosłych psów ze schroniska. W dodatku po miesiącu okazało się, że jest chory.Nasze dni mijają na mieszance szczęścia i smutku. W każdym psie widzimy naszego (nawet gdy jest to gruby jamnik). Zawsze myślałam, ze jestem "kociarą", a wszystko zmieniło się 6 lat temu. Za jakiś czas przygarniemy kolejnego pieska, i to na pewno ze schroniska. Z pewnością też odnajdę w jego oczach mojego ukochanego pieska Maksia. No dobrze, wyżaliłam się! Teraz pora na trochę miłych rzeczy, bo łzy mi znowu napłynęły do oczu..  Maj jest jednak pięknym miesiącem. Można z niego czerpać garściami! Tutaj troszkę masy solnej w postaci miętowych zawieszek.. 




Mój hit ostatnich dni, gdy potrafię wejść do kuchni..rurki z kremem! Przepis



Z mniszków co roku robię syropy i miód. Przepis tutaj

Z kwiatów czarnego bzu naleśniki..przepis tutaj


A z płatków bzu, kandyzowane płatki do kawy ..przepis tutaj


No to wszystko na dzisiaj kochani, mam nadzieję, że będziemy spotykać się częściej. Teraz lecę zobaczyć co u Was się działo gdy mnie nie było :)
Sylwester DIY

grudnia 29, 2015

Sylwester DIY

Zbliża się koniec roku, jaki on był dla Was? Dla mnie niezbyt miły ale za to bardzo pouczający no i dał mi dużo siły! Nowy Rok, co przyniesie, mam nadzieje, że coś miłego..Dlatego aby mu się podlizać chcę go przywitać wyjątkowo! Dlatego nawet butelki z szampana u mnie są przystrojone :)
PS. Prawie wszystko z listy postanowień zrealizowałam, jestem z tego bardzo dumna!
Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej i szczęścia w Nowym Roku!




Oczekiwanie..

grudnia 23, 2015

Oczekiwanie..

Jak wiecie przeziębienie trzymało mnie cały tydzień, ba! Ponad! Z każdym dniem coraz lepiej się czuję i wracam do życia :) Dzisiaj pieczenie ciast, ostatnie poprawki czyli same przyjemności. Wczoraj między domowym grzańcem jabłkowym,pieczeniem ciasteczek, które będą dodatkiem do prezentów zrobiłam domek. Koniecznie chciałam mieć domek z masy solnej na świeczkę. Jak to zrobić? Prosto- 3 ściany wystarczą :) Zobaczcie sami..









 


Kochaniiii! A więc życzenia..życzę Wam ZDROWYCH świąt Bożego Narodzenia, wesołych, smacznych i pachnących! Spróbujcie zatrzymać ten magiczny czas! Niech te Święta będą wyjątkowe! Widzimy się po świętach, buziaczki !!
Choinki z siana i przeziębienie świąteczne :)

grudnia 18, 2015

Choinki z siana i przeziębienie świąteczne :)

Dobry wieczór! Nie ma to jak przeziębienie przed świętami, prawda? Normalnie bym szalała dzisiaj, no bo tyleeee roboty! Ale w tym roku inaczej, na spokojnie. Zdrowie najważniejsze! No i tak leżałam pod kołdrą, tłumacząc sobie, że zdążę ze wszystkim wycinałam i gwiazdki z skórek mandarynek, czytałam..robiłam listę itd..


Choinkę kopiliśmy parę dni temu, dzisiaj czułam się na siłach i ją ubrałam :) Uwaga świątecznie już u mnie i duzoo zdjęć!!












A teraz choinki z sianka, wiecie komu ukradłam sianko....tadaaa! Loluni!



Zapraszam na kursik i już kończę wpis :) Dobranoc!


Ozdobna butelka na prezent

listopada 22, 2015

Ozdobna butelka na prezent

Dzień dobry! Dzisiaj coś całkiem innego..ozdabiamy butelkę na prezent! 25 rocznica ślubu i masosolna butelka z tej okazji- zapraszam!


masa solna

masa solna

masa solna

Choinka z masy solnej

listopada 18, 2015

Choinka z masy solnej

Witajcie! Gdy wymyśliłam solną choinkę, pełna entuzjazmu poszłam do kuchni, a gdy z niej wróciłam, czułam że bierze mnie przeziębienie..no i niestety jest! Ledwo wrzucam notkę..ale choinka zrobiona, wiec misja spełniona :) Jak się Wam podoba?
W zeszłym roku zrobiłam podobną choinkę, pachnącą piernikową ..TUTAJ







Odrobina maluchów choinkowych :)






Lecę do łózka zdrowieć  :)
Pozdrowienia ! PS. Jak zrobić bałwanka TUTAJ


Copyright © Rękodzieło-art , Blogger