lutego 25, 2013

Zielono mi.. zajączki z serwetek

Wczorajszy dzień był bardzo wiosenny. Ciepło, słonko, śnieg się stopił. A mnie coś rozkłada i humor nie dopisuje- przesilenie wiosenne zapewne się zbliża. Na poprawę nastroju no i zdrowia zrobiłam tartę szpinakową. Wiem, że dużo osób nie lubi szpinaku, ale Ci którzy lubią to zakochają się w tej tarcie.
Przepis wzięłam z bloga Moje Dietetyczne Fanaberie, którego polecam.



Jak już w tematach zielonych to spróbowałam zrobić zajączki na stół z serwetek. Robiliśmy takie na kursie florystycznym i o dziwo nawet pamiętałam "jak to szło"


Składamy na trzy części

 Potem do środka rogi
 Rogi z dołu do góry


I wychodzi nam taki latawiec


Obracamy na druga stronę


Zginamy z przodu i odstający róg wsadzamy w ogonek lub podpinamy spinaczem. Wywijamy uszka i gotowe:)



Pozdrawiam!

24 komentarze:

  1. Wiolu! ja uwielbiam szpinak!
    Moje dziecię też i mężuś...to pełen sukces! :)
    więc w tygodniu może uda się wykorzystac ten przepis! :)

    A zajączki fantastyczne i takie wesołe :)!!! świetny pomysł na wielkanocną dekorację stołu...bezczelnie go sobie "przywłaszczę"...
    POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się ciesze. Szpinak zdrowy jest. Polecam te tarte jest pyszna. A zajączki zrób zrób! Pomysł to nie jest mój ale się nim podzieliłam bo na kursie mi pokazali:)

      Usuń
  2. Ależ Ty cudeńka tworzysz! A tartę szpinakową chętnie bym zjadła ;))
    To co to za śnieżynki tu latają?! :P Wiosnę odstraszają ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. zajączki sa cudne! idelanie pasują do szpinaku!:)) pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię szpinak :D
    Fajne zajączki , zielono wiosenne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mhmmm...smakowicie wygląda ta zieleninka :) bardzo lubię szpinak :)... Zajączki są świetne

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post. Miła atmosfera na twoim blogu. Podoba mi się tutaj.
    Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga. Nowe zdjęcia.
    Jeśli spodobają Ci się moje zdjęcie polub mnie na fan page: https://www.facebook.com/pages/In-another-light/413836138693856
    Będę Ci ogromnie wdzięczna.

    Życzę miłego dnia. Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietne zajaczki :D
    Musze takie zajączki zrobic na wielkanoc, zostajemy w Niemczech i świętujemy z kuzynowstwem L - zrobie furorę tymi zajączkami hihi
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię szpinak i robię go z makaronem razowym.Doprawiam szpinak prawie identycznie.Zajączki urocze,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie tworzysz! A zajączki bardzo pomysłowe:)
    Zapraszam do sieie i pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  10. króliczki świetne!

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam to szczęście, że lubię szpinak, bo tarta wygląda obłędnie:)
    A zajączki już tak cudownie wiosenne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak bardzo kocham szpinak,ze chyba nie wytrzymam zbyt dlugo i czeka mnie wyprobowanie tego przepisu. Mialam wczesniej zrobic juz cos zw. ze szpinakiem,ale zabraklo mi weny i czasu. Teraz,jak widze tak smakowity efekt, to chce mi sie zabrac za wykonanie tej tarty:) Zajaczki odjazdowe! Slodkie maja kuperki :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Pysznie wygląda ta tarta,ja lubię szpinak:)Króliczki bombowe:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię szpinaku ale u Ciebie wygląda bardzo smacznie :)
    Zajączki serwetkowe, zapraszam w wolnej chwili, zobaczysz moje:
    http://www.posolonepomysly.blogspot.com/2013/02/wielkanocne-roznosci.html
    Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie przepisy to ja lubię, tarta szpinakowa to jest to:) Dzięki za zajączkową instrukcję, przyda się:)

    OdpowiedzUsuń
  16. rozbawiłąś mnie tymi zajączkami i tymi z poprzedniego posta.
    Takie prościutkie, a takie cudne!!
    Nie mogę się doczekać jak jutro pokażę je Merci!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Na Ciebie zawsze można liczyć:)Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Takiego z serwetki nie robiłam... a super wygląda ;-)))
    będę zaraz próbować ;-)))
    Szpinak i tartę uwielbiam...mniam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :))

Copyright © Rękodzieło-art , Blogger