W taką pogodę to chyba tylko espresso..

lutego 03, 2020

W taką pogodę to chyba tylko espresso..

W taką pogodę to chyba tylko espresso...kto by uwierzył, że deska na zdjęciu ma juz 90 lat! Ręcznie szlifowania i malowana, gratka dla prawdziwego fana Harrego Pottera. 





Miłego wieczoru!
Friends!

lutego 02, 2020

Friends!

Witajcie!
Pora na kolejną deskę dekoracyjną, tym razem również praktyczną. 
Oto wieszak na kubki nawiązujący do kultowego serialu Przyjaciele!


Moja deska wisi już w kuchni



Jest i wieszak na klucze... 



Miłego dnia!
Deski ozdobne

stycznia 27, 2020

Deski ozdobne

Witajcie!
Dzisiaj pokażę Wam moją nową pasję - jest nią tworzenie desek dekoracyjnych. Pierwszym zrealizowanym pomysłem są kierunkowskazy, wprost ze świata Harrego Pottera. Zaprowadzą do każdego niesamowitego miejsca, tak by po drodze odnaleźć odrobinę magii w swoim życiu.

Deski są ręcznie szlifowane i malowane, mają około 50 cm długości. Posiadają także sznurek, więc można je bez problemu zawiesić na ścianie.










Miłego wieczoru!
Duże Anioły

listopada 27, 2019

Duże Anioły







Masa solna po dłuższej przerwie

listopada 27, 2019

Masa solna po dłuższej przerwie

Fabryka Mikołaja ruszyła pełną parą!










Gdy za oknem deszcz

września 30, 2019

Gdy za oknem deszcz

Lubię czasem taką pogodę jak dziś - szaroburą zawieruchę - ale tylko wtedy, gdy można siedzieć w domu pod kocem.
Niestety gdy do tego dochodzi przeziębienie dzieci, to już nastrój spada. Doskonałym sposobem na  wyjście z pogorszonego humoru jest sięgnięcie po "ratunkowe" potrawy.
Moją ulubioną jest gorąca miska zupy z pieczonej papryki.
Słodka, lekko pikantna, o wyrazistym aromacie. Mocno rozgrzewająca!
Dla dzieci wersja z naleśnikami - ostatnio wygrywa z wszystkimi smakołykami :)
Przepis znajdziecie TUTAJ 
Ja dodatkowo do zupy dodaję kolorowe papryki oraz zieloną cukinię. Polecam poeksperymentować!







Miłego dnia! :)

Kwiaty w masie solnej

września 24, 2019

Kwiaty w masie solnej

Nadchodzi jesień, wielkim krokami. Ostatni tydzień obfitował w deszcz i chłód. 


Na ostatnią chwilę zdążyliśmy razem z moimi pociechami zrobić zapasy pięknych kwiatów, zbieranych pospiesznie na łąkach. Próbujemy zatrzymać lato. Tym razem utrwalamy je nie w zakładkach do książek, jak przed kilkoma laty, ale... w masie solnej, oczywiście! 


zostawiam Was z kadrem, który kradnie moje serce, gdy tylko na niego spojrzę - bukiet zebrała moja mała M.


Przepis na masę solną znajdziecie TUTAJ
Zapraszam do wykonania romantycznych zawieszek razem z swoimi dziećmi! Moje niespełna trzylatki były zachwycone.





Kwiaty w masie solnej suszyły się klika dni na parapecie. 

Miłego wieczoru!
Copyright © Rękodzieło-art , Blogger