1. Dlaczego farba się roluje na gotowych wyrobach podczas malowania?
- Tak się dzieje jeśli użyjemy akwareli lub innej farbki za bardzo rozcieńczonej w wodzie za bardzo podmakają nasze prace.
2.Czemu pęka farbka na aniołku?
-Pęka jeśli malujemy go jeszcze ciepłego po wyjęciu z piekarnika lub jeżeli użyjemy zwykłej farby do ścian i pigmentów.Wiem to z własnego doświadczenia, ale na pewno są też i inne powody np. mąka..
3.Czemu aniołek pęka podczas pieczenia?
-Za wysoka temperatura. Polecam raz na jakiś czas otworzyć piekarnik, wypuścić trochę pary.
4.Czy mogę suszyć aniołki w piekarniki i jednocześnie upiec np. ciasto?
-Niestety nie polecam- aniołek przesiąknie wilgocią i nie wysuszy się a rozpadnie
5. Zrobiłam aniołka, wysuszony jest blady?
-Kwestia mąki i temperatury. Za niska lub za dużo mąki ziemniaczanej. Jeśli suszymy na powietrzu wtedy są blade
6. Czy mogę użyć innej mąki niż pszenna?
-Jeśli nie mamy typowo pszennej mąki, a bardzo chcemy sobie coś polepić to można użyć krupczatki i kukurydzianej- ale będzie inny kolor
7. W gotowych wyrobach są grudki sol jak tego uniknąć?
-Za dużo soli lub źle wyrobiona masa. Masę solną dobrze dłużej wyrabiać, ciepło naszych dłoni pomaga ładnie wygładzić masę i jest elastyczna.
8.Nie mam piekarnika czy mogę użyć mikrofalówki?
-Szczerze mówiąc nie wiem czy to się uda, nie próbowałam w mikrofali.. Obawiam się ze zbyt wysoka szybka temperatura może przypalić nasze pace, to samo jeśli chodzi o termoobieg. Jeśli już nie mamy jak wypiekać, lepiej wysuszyć na kaloryferze.
9. Co zrobić jeśli aniołek pęknie?
- Odsyłam do moich filmików, tam pokazałam sposób jak naprawić masę:)
10.Aniołek po kilku dniach zrobił się miękki.
-To bardzo częsty problem, jeśli nie utrwalimy niczym naszego aniołka to niestety wchłania wilgoć i może się rozwalić. Najlepiej użyć werniksu, lakieru akrylowego lub zwykłego do paznokci.
11.Czym malować oczka?
-Cienki pędzelek lub żelopis.
No to tyle z pytań które dostałam w ciągu kilku miesięcy:), jeżeli macie jakieś pytania lub swoje przemyślenia to piszcie! :) Uf ale się rozpisałam!! pozdrawiam!!
Tutaj przepisy na masę solną a tutaj Tutoriale
Ja suszyłam kiedyś zawieszki serduszkowe z masy solnej w suszarce do grzybów. Niestety długo to trwało ale za to byłam zadowolona z efektu wysuszenia.
OdpowiedzUsuńkażdy sposób dobry :)
UsuńCiekawy post,cos dla mnie:))
OdpowiedzUsuńJa chciałam napisać do pkt 10 swoje trzy grosiki :) Co do rozpadania się aniołków : znam ze swojego doświadczenia, że te Anioły i twory, które schną na powietrzu po jakimś czasie się rozpadają, ale te zapiekane w piekarniku trzymają się o wiele lepiej. Jest to zależne tez od wilgotności powietrza. Ja mam jeszcze surowe, niepomalowane prace od lipca zeszłego roku i nic się nimi nie dzieje :) Możesz dopisać do tego punku moje sugestie jeżeli chcesz, żeby się nie zgubiło :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, dzięki Ci! A więc nie ma to jak wypiekać:))
UsuńPróbował ktoś suszyć w mikrofalówce?
OdpowiedzUsuńJak miałam staż na świetlicy w zeszłym roku to małe aniołki suszyliśmy w mikrofali i nawet nawet się upiekły tylko się buliły troszkę. Nie wiem jak jest z większymi modelami nie próbowałam. Po złamaniu (osobiście testowałam) tylko w środku niektóre były czarne ale z wierzchu wszystko było w porządku. Ale tak jak mówię, to były malutkie aniołki.
UsuńMoże kursik malowania oczek.To mój największy problem
OdpowiedzUsuńwkrótce się pojawi!
UsuńJa ma pytanie takie: czy można pomalować akrylami pracę przed wysuszeniem?
OdpowiedzUsuń