listopada 30, 2014

Choinka z piernikowej masy

Kochani dzisiaj ostatni dzień listopada, zbliża się koniec roku. Ten czas skłania mnie do refleksji -jaki był ten rok, czego oczekuję od nowego. Teraz już wiem czego- tylko, albo i aż zdrowia. Nie zapominam o tym co jest ważne... rodzina. Staram się poświęcać jej więcej czasu i uwagi. Dzięki rodzinie jestem kim jestem. I bardzo jej dziękuję, za to :)  No o tyle wstępu :) Ostatnio poczyniłam wiele, jednak nie było czasu na podzielenie się tym z Wami. Dzisiaj pokażę Wam pachnącą choinkę z piernikowej masy solnej.
Do masy solnej wyspałam przyprawę do piernika i od razu zrobiło się świątecznie.






Zapraszam na filmik instruktażowy :


16 komentarzy:

  1. Wow jakie pomysłowe, takiej choinki jeszcze nigdy nie widziałam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. choinka wyszła prześwietnie! już sobie wyobrażam ten aromat... pewnie miałabym ochotę ją zjeść po upieczeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł,śliczna:))

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda pysznie poprosze dwie, jedną do jedzenia dugą do świecenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna ta choinka. Kolejny rewelacyjny pomysł.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mi o niej mówiłaś, to coś tam sobie wyobrażałam... ale teraz widzę, i mówię Ci: rewelacyjna jest! I na pewno obłędnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale super pomysl na choinke.nie wpadlabym.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś robiłam takie z masy solnej, teraz z prawdziwego piernika. Trochę roboty i zabawy, ale efekt końcowy- podkręcony odrobiną lukru- jest powalający. Aż żal zjeść, choć moja córa nie ma oporów:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :))

Copyright © Rękodzieło-art , Blogger