Hej hej hej! Witam Was w pierwszy dzień wiosny! Takiego pięknego słońca wczesnym rankiem i ciepłego wiaterku nie było dawnoo, jest inny, jest nareszcie wiosenny! I wszyscy dziwni przeciwnicy tego że nie ma u nas wielkiej śnieżnej apokalipsy się przymkną! Miałam wrażenie, że jestem jedyną osobą, której to że jest ciepło nie przeszkadza- może dlatego, że biegam wszędzie, komunikacja miejska nie szwankowała lub węgla nie zużyliśmy dużo do ogrzania chatki. Także pora ruszyć do wiosenno wielkanocnych dłubanek. Dzisiaj pisanki z masy solnej. Potrzebujemy
masę solną przepis I i barwniki spożywcze. Jak ich używać? Ja rozpuszczam odrobinkę barwnika w wodzie, która służy do wyrabiania ciasta. Odrobinkę! Bo są mega intensywne.Wzorki zrobiłam nożykiem, a suszyłam je na parapecie, jeśli chcecie w piekarniku- to w niskiej temperaturze (ok 100 st) aby nie przypalić barwnika. Gotowe jajca przecieram papierem ściernym, aby były gładkie krawędzie i delikatnie. Suchą gąbką z farbą akrylową traktuje gotowce, a na koniec lakier. Polecam, moje wiszą w kuchni:)